Popis: |
Niniejszy esej podejmuje temat zadania awangardy i formułuje je jako rozwinięcie Benjaminowskiego słabego mesjanizmu, jako „słaby uniwersalizm” – budowanie demokratycznej sztuki. Między twórczością Malewicza, Beuysa, Warhola czy twórców nowych mediów istnieje pewne podobieństwo, polegające na dążeniu do dzieła transhistorycznego, zawierającego warunki możliwości wszystkich dzieł, również czytelnego dla jak największej publiczności. Podstawą przekładu jest esej Groysa „The Weak Universalism”, opublikowany w czasopiśmie e-flux 15/2010. |