Popis: |
Autor w pionierskiej dla nauki prawa polskiego publikacji poświęconej bitcoinowi (oraz innym tzw. walutom wirtualnym) sformułował wiązkę podstawowych tez na temat tego przedmiotu stosunków prywatnoprawnych. Podstawowe znaczenie ma postawienie i wnikliwe uargumentowanie tezy, która głosi, że bitcoin (oraz inne tzw. waluty wirtualne) jest innym niż pieniądz miernikiem wartości. Jest więc legalny jako taki, w zakresie wszystkich wyobrażalnych sfer jego faktycznego i potencjalnego zastosowania. Zobowiązania przewidujące świadczenie wyrażone w bitcoinie są - ponad wszelką wątpliwość - zaskarżalne, możliwe do zasądzenia przez sąd i wyegzekwowania. Wykorzystanie bitcoina na płaszczyźnie stosunków prywatnoprawnych opiera się na znanych konstrukcjach prawa cywilnego, przewidzianych przez kodeks cywilny. Ponieważ bitcoin nie jest rzeczą, przechodzi ze zbywcy na nabywcę po spełnieniu przesłanek przewidzianych dla rozporządzenia wierzytelnością. Może być przedmiotem sprzedaży i zamiany, a także innych zobowiązań przewidujących świadczenie typu dare, a więc np. przedmiotem pożyczki, zastrzeżenia zadatku, czy też kary umownej. Konstrukcja prawna bitcoina wpisuje się w wyartykułowaną i wnikliwie uzasadnianą na łamach innych publikacji Autora koncepcję środków symbolizujących prawo podmiotowe. Na tej zasadzie bitcoin jest po prostu prawem podmiotowym związanym z nośnikiem, co tłumaczy jednocześnie charakter prawny oraz dopuszczalne płaszczyzny praktycznego zastosowania. Dlatego bitcoin zasadniczo należy zakwalifikować do tej samej kategorii, co znaki legitymacyjne stwierdzające obowiązek świadczenia, dokumentowe papiery wartościowe oraz zdematerializowane instrumenty finansowe. Niniejsza publikacja stanowi pierwszą z dwóch poświęconych przez Autora bitcoinowi. W drugiej Autor podejmuje więcej kwestii szczegółowych (zob. Monitor Prawniczy 2015, nr 4). |