Popis: |
Witraże znajdujące się obecnie w oknie sIV chóru kościoła Bożego Ciała na krakowskim Kazimierzu to niewielka pozostałość po przeszkleniach dziewięciu trójdzielnych i pierwotnie 23-szeregowych okien prezbiterium, a także okien korpusu i kaplic kościoła, który został ufundowany zapewne przez Kazimierza Wielkiego jako fara, lokowanego w 1335 r., miasta Kazimierz. Zespół ten nie jest jednorodny pod względem stylu i czasu powstania; dzieli się na sześć grup świadczących o trwającym około 100 lat (ok. 1380-1480) szkleniu kościoła. Z jego pierwszego etapu, wykonanego w latach 80. XIV w., zachowała się jedna kwatera przedstawiająca Chrystusa Męża Boleści i ilustrująca wezwanie kościoła. Pierwotnie była ona osadzona zapewne w oknie wschodnim (I) chóru. Nowe szklenie okna I wykonano na początku XV w., bez wyraźnej praktycznej potrzeby. Okno wschodnie (I) wypełnił wielokwaterowy cykl poświęcony życiu Chrystusa i Marii, złożony ze scen narracyjnych skomponowanych bądź każda oddzielnie w całym polu prostokątnej kwatery, bądź w większej liczbie kwater: trzech lub nawet sześciu. Elementem łączącym sceny rozgrywające się w górnej partii okna była malowana, fantazyjna architektura, zajmująca kilka górnych rzędów. Kraków nie znał dotąd takich monumentalnych rozwiązań. Rozkwit tego rodzaju przeszkleń wiąże się z Austrią, gdzie takie cykle wykonywał w ostatniej dekadzie XV w. m.in. warsztat zwany Książęcym (Herzogswerkstatt). W niezbyt obfitej literaturze przedmiotu starano się dowieść czesko-śląskiej genezy artystycznej witraży, datując je na trzecią dekadę XV w. Konstatacje te wynikały z założenia, że artystyczną genezę warsztatów witrażowych warunkowało pochodzenie Kanoników Regularnych, sprowadzonych przez Władysława Jagiełłę w 1405 r. z Kłodzka. Krakowski warsztat faktycznie posługiwał się kanonem postaci oraz konwencją układania szat ukształtowaną w kręgu sztuki praskiej 3. i 4. ćwierci XIV w. Nie wyjaśnia to jednak satysfakcjonująco genezy jego stylu, gdyż na początku XV w. wiele elementów tego języka form było już dobrem wspólnym większości ważnych ośrodków miejskich w Europie Środkowej. Istotniejsze dla określenia kręgu artystycznego, z którego wywodził się witrażysta są te elementy stylu, które wykraczają poza wspólną dla szerokiego obszaru i okresu konwencję. Styl witraży wywodzi się, moim zdaniem, ze sztuki czeskiej, ale w redakcji, jaką nadały mu warsztaty witrażowe działające w pierwszych dwóch dekadach XV w. w Austrii, a przede wszystkim w Styrii. O znajomości przeszkleń z tych terenów świadczy zarówno kompozycja okna, jak i szereg motywów formalno-ikonograficznych. Pod względem stylu małopolskie witraże bliskie są przede wszystkim dziełom powstającym w Styrii w warsztacie (i szerzej kręgu) malarza określonego w źródłach jako pictor Johannes, który w roku 1406 przyjął zapłatę za witraże do kaplicy Św. Krzyża opactwa Benedyktynów w Rein. W wiązanych z nim zespołach można znaleźć źródło kompozycji architektonicznych oraz techniki malarskiej (linearyzm, słabe, niezdecydowane posługiwanie się szrafowaniem, ograniczone lawowanie). Charakterystyczne przerysowanie cech fizjonomicznych i ekspresji postaci odnaleźć można zaś w luźniej z Mistrzem Janem związanych pracach, datowanych na drugą dekadę XV w. Wybór warsztatu reprezentującego habsburski modus stylowy nie wydaje się przypadkowy. Może on wskazywać, że witraże powstały z fundacji jagiellońskiej, zaś o samym pomyśle ich ufundowania i o sprowadzeniu do Krakowa styryjskiego warsztatu zadecydowały kontakty dworskie. W 1412 r. Cymbarka (córka Siemowita IV i Aleksandry, siostry Władysława Jagiełły) została wydana za władcę Styrii Ernesta Żelaznego. Do mariażu tego doszło w ramach budowania koalicji przeciwko Zygmuntowi Luksemburczykowi. Jagiełło, wobec braku potomka, miał nawet początkowo brać pod uwagę Ernesta, nazywanego przezeń „najdroższym przyjacielem”, jako kandydata do tronu. Działania fundatorskie męża Cymbarki w zakresie malarstwa witrażowego (wspomniane witraże w Rein czy przeszklenia w rezydencji w Wiener Neustadt) mogły być wzorem dla Jagiellonów i ułatwić wybór wykonawców. Podjęcie inicjatywy wiązało się, jak sądzę, z osobą królowej Anny Cylejskiej, której inne fundacje dla kościoła są udokumentowane. Małżeństwo Władysława Jagiełły z Anną, wnuczką Kazimierza Wielkiego, było elementem planu politycznego, powstałego tuż po niespodziewanej śmierci w 1399 r. Jadwigi Andegaweńskiej – prawowitej dziedziczki piastowskiego tronu. Zmierzał on do umocnienia prawa Jagiełły do korony, toteż przyjazd Anny do Krakowa propagandowo porównywano do powrotu orła do gniazda. Ugruntowaniu pozycji króla jako naturalnego następcy poprzedników z rodu Piastów służyły liczne działania wizerunkowe, także fundacje malowideł bizantyńsko-ruskich w ważnych kościołach i kaplicach, w tym we wzniesionych przez Kazimierza Wielkiego. W tej grupie szczególnie znaczące są malowidła w kolegiacie w Sandomierzu, których elementem jest fryz heraldyczny zawierający herb królowej Anny Cylejskiej. Wprowadzenie tego herbu służyło zaprezentowaniu ponownego zawiązania ciągłości dynastycznej, a być może wskazuje też na rolę królowej w tej fundacji. Witraże okna I w ufundowanej przez Kazimierza Wielkiego farze kazimierskiej powstały, jak sądzę, z tego samego powodu. Anna jako benefaktorka kościoła Bożego Ciała wpisywała się w dzieło swego dziada, króla Kazimierza Wielkiego, fundatora kościoła i założyciela miasta. Tłumaczyłoby to decyzję o zmianie wykonanego stosunkowo niedawno wystroju okna wschodniego, podjętą w czasie, gdy kanonicy zaangażowani byli w budowę klasztoru, a sam kościół nie był jeszcze ukończony. Decyzja taka nie miała wówczas praktycznego sensu, niosła natomiast znaczne i niekonieczne wydatki oraz uciążliwości organizacyjne. Mogła ona zapaść na wyraźne życzenie fundatora królewskiej rangi, który, nie zadowoliwszy się którymś z okien bocznych, chciał by z jego środków przeszklić okno ideowo najważniejsze, najbardziej prestiżowe i zarazem najlepiej widoczne. Jeśli powstanie przeszkleń okna I w kościele Bożego Ciała wiązać z inicjatywą Anny, to ich wykonanie należałoby datować na lata przed 1416 r., bo w marcu tego roku, Anna zmarła. Zgadza się to w pełni z wynikami analizy stylu. |